80 lat temu doszło do zbrodni w Jedwabnem. 20 lat temu przeprosił za nią w imieniu Polski prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. 10 lat później ponowił ten gest Bronisław Komorowski. Dziś, w kolejną okrągłą rocznicę mordu na Żydach, na miejscu w ogóle nie ma polskiego prezydenta, a władze traktują tę i inne ważne formy upamiętnienia Zagłady po macoszemu. Dlaczego tak jest i dokąd prowadzi nas prawicowa polityka historyczna? – o tym porozmawiają Jakub Dymek i Robert Walenciak.