Gesamtlänge aller Episoden: 1 day 17 hours 57 minutes
Staramy się wybaczyć innym, jeśli wyrządzili nam krzywdę, ale wcale nie chcemy przebaczać im za wszelką cenę. Staramy się wybaczać sobie, czyli akceptować, że popełniliśmy błędy, niedopatrzenia, zachowaliśmy się źle. Zwykle rodzice czy nasi pierwsi opiekunowie to te osoby, które wpływają na nas najmocniej: dając miłość, uwagę, ale też krzywdzą, zadają rany, które często bolą całe życie. W tym odcinku Czułej Męskości rozmawiamy o przebaczeniu...
Świat proponuje, ale też wmusza nam wiele męskich tożsamości. Są redpillowe, antykobiece wzorce, którym stanowczo się przeciwstawiamy i uważamy je za obrzydliwe, rozumiejąc jednocześnie, że za takimi postawami stoją niezaspokojone w procesie dorastania potrzeby oraz przemoc doświadczana często od bliskich osób. Są patriotyczne chłopaki, które palą się do wojska i wojny. Niech sobie będą takie postawy, ale niech ich wyznawcy dadzą żyć innym normalnie, różnorodnie...
Czy męskość i kobiecość mogą się dogadać? Czy feminizm i czuła męskość mają ze sobą coś wspólnego? Czy kobiety, mężczyźni, osoby potrafią się dobrze różnić? Czy płeć to opresja czy też wybór? Czy zawsze warto używać słowa patriarchat?
Rozmawiamy wartko i z pasją, a czasem spieramy się o słowa i terminy, bo właśnie słowa i terminy często dzielą, a różne ich rozumienie i odczuwanie wywołuje kłótnie eskalujące do niekończących się połajanek w soszjalach...
Z czym wam się kojarzy męska przyjaźń? Nasze pierwsze skojarzenia oscylują wokół drwali we flanelowych koszulach, którzy spędzają weekend w lesie i twardzieli, którzy ochoczo klepią sie po pleckach przy piwku. Tak przynajmniej pokazują ją nam stereotypy w naszych głowach. Tymczasem między sobą doświadczamy bardzo żywej, emocjonalnej i różnorodnej relacji. Opowiemy wam dziś, jak wygląda nasza - czyli Kamila i Tomka - przyjaźń...
Akurat trzech z nas pisze wiersze, a w tych wierszach zapisujemy historię naszych relacji: z rodzicami, z przyjaciółmi, z kochankami. W tym odcinku czytamy nasze wiersze: o oddalaniu się od ojca, o nadopiekuńczej matce, o fantazji na temat idealnej rodziny. Z wierszy przechodzimy do naszego życia, pogłębiając refleksje. Kamil mówi o fantazji ponownych narodzin tak, by odczarować dotychczasowy układ rodzinny i spróbować czegoś nowego...
Przychodzą takie chwile, kiedy bardzo nam nie wygodnie. Czujemy dyskomfort. Jakaś emocja jest trudna i nie mija. Zmęczenie daje się we znaki. Dopada nas stres. Albo wkurwienie jest tak silne, że nie wiadomo, co z nim zrobić. A że świadome z nas chłopaki i pogłębiamy relacje z naszymi emocjami i ciałami, to znamy różne sposoby i techniki samoregulacji. Dzisiaj o nich opowiemy...
Nasz męski krąg trwa już 3 lata. 3 lata co tygodniowych spotkań, wyrażania sobie emocji, trudów. 3 lata wspierania się nawzajem. 3 lata przytulania z mężczyznami.
W odcinku opowiadamy o kształtującej nasze życia społecznej mocy kręgu. Ta męska wspólnota wpłynęła na nasze postrzeganie świata, relacje z innymi, pracę, marzenia. Sięgamy do pierwszych lęków wobec emocjonalnych spotkań tylko z facetami oraz pierwszych zachwytów i olśnień bycia w szczerości z innymi mężczyznami...
Postanowiliśmy porozmawiać o uzależnianiach. Rozpoczęliśmy rozmowę z przytupem, otwarcie opowiadając o swoich uzależnieniach, by po chwili zorientować się, że nie dla każdego z nas to jest łatwe. Pojawił sie lęk przed oceną. Bo przecież być uzależnionym, to ponieść porażkę - a to zdecydowanie niemęskie. Czule jednak rozbrajamy ten lęk, by normalizować mówienie o uzależnieniu. Przecież to po prostu jeden z ludzkich sposób radzenia sobie z trudnościami...
Dyscyplina kojarzy nam się źle. Z przymusem, napięciem i karą. W związku z tym bojkotowaliśmy dyscyplinę. Jednak zaczęliśmy odkrywać, że jest ona potrzebna w naszych życiach i może być źródłem wzmocnienia i wsparcia w trudnych momentach. Dzięki dyscyplinie łatwiej zadbać o swoje potrzeby, a dzięki dbaniu o swoje potrzeby łatwiej utrzymać dyscyplinę. Dyscyplina wiąże się dla nas z włożeniem w jakieś działanie wysiłku - popchnięcia się do zrobienia czegoś...
Czy rozmawiacie ze swoimi bliskimi osobami o tym, czego sobie wzajemnie zazdrościcie? Przy nagrywaniu tego odcinka mieliśmy niezły ubaw i, o dziwo, mamy poczucie, że wcale nie był to śmiech, który mógłby być sygnałem jakiejś nerwowości i napięcia wobec tematu. Wręcz przeciwnie, wychodzi na to, że zazdrość mamy całkiem nieźle zintegrowaną. I czujemy się ze sobą na tyle bezpiecznie, że śmiało mogliśmy sobie opowiedzieć, czego sobie nawzajem zazdrościmy...