Ciekawe przykłady zrównoważonej mobilności i elektromobilności znajdziemy nie tylko w dużych miastach. Pułtusk pokazuje jak można rozwiązać problem skomunikowania peryferiów z centrum miasta bez użycia samochodów. Czy idealnie? Nie, ale błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi. Przy okazji zaglądam na pułtuski dworzec PKS, a raczej to co co powstało na jego miejscu.
O transporcie publicznym w gminie miejsko-wiejskiej możecie posłuchać w odcinku "Konecka komunikacja gminna", a o trudnych losach dworców po dawnych PKSach w odcinku "Dworce dodatnie, dworce ujemne".
Dziękuję Mateuszowi Pierogowi za pomoc w realizacji odcinka.