Historia Jakiej Nie Znacie

https://podcasters.spotify.com/pod/show/historia-jakiejnieznacie/subscribe Czy program nauczania historii przypadkiem nie pomija najciekawszych faktów i ważnych procesów skupiając się tylko na końcowych efektach w postaci wojen i bitew. W naszym podcaście staramy się poruszać szerzej nieznane tematy, odpowiadać na kontrowersyjne pytania, czy także prezentować wyjątkowe postaci i przełomy technologiczne. To podcast największego na polskim Facebooku fanpage historycznego. Możecie nas słuchać na wszystkich dostępnych platformach. Będzie świetnie jeżeli podzielicie się komentarzem, zasubskrybujecie nasz kanał albo wystawicie pozytywną recenzję choćby na Apple Podcast.

https://podcasters.spotify.com/pod/show/historia-jakiejnieznacie

subscribe
share






episode 4: Bitwa o Anglię i nie tylko. Dlaczego polscy piloci w II wojnie światowej nie byli pilotami RAF


Kolejny odcinek naszego podcastu o Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Dziś o jednym z najciekawszych tematów, czyli Polakach  w powietrzu i to nie tylko w Bitwie o Anglię.  Jest kilka rzeczy do wyjaśnienia. 

Polskie Siły Powietrzne (Polish Air Force, PAF) w Wielkiej Brytanii liczyły ok. 17 tys. osób personelu w 15 różnych dywizjonach. Pod względem wielkości były to trzecie alianckie siły powietrzne na froncie zachodnim. Jako jedyni alianccy piloci w II wojnie światowej walczyliśmy z Niemcami od 1 września 1939 roku aż do kwietnia 1945 roku, gdy piloci 309 Dywizjonu Myśliwskiego nad Hamburgiem zestrzelili cztery niemieckie odrzutowce Me262, a jeden uszkodzili. Najbardziej spektakularny był jednak udział Polaków w Bitwie o Anglię, w tym wyczyny Dywizjonu 303, który dołączył do walki w połowie bitwy, a i tak odnotował największą ilość zestrzeleń ze wszystkich formacji alianckich. Stwierdził to dowódca lotnictwa myśliwskiego RAF, gen. Hugh Dowding, który w sprawozdaniu z bitwy pisał: „Pierwszy polski Dywizjon (nr 303) w 11. Grupie w ciągu jednego miesiąca zestrzelił więcej Niemców niż jakakolwiek brytyjska jednostka w tym samym okresie”. Oficjalne zaliczenie wszystkim polskim pilotom zestrzelenia ponad dwustu samolotów niemieckich zniszczonych na pewno oraz kilkudziesięciu prawdopodobnie zniszczonych i uszkodzonych było znakomitym wynikiem. Dywizjon 303 miał przy tym 120 pewnych zestrzeleń, co oznaczało iż był najefektywniejszą jednostką spośród sześćdziesięciu sześciu dywizjonów myśliwskich biorących udział w Bitwie o Anglię. Wokół udziału Polaków w walkach lotniczych były jednak kontrowersje. Wbrew postępowaniu RAF bez wahania otwierali ogień do ratujących się na spadochronach pilotów Luftwaffe, co zostało opisane m.in w książkach do dziś wydawanych w Wielkiej Brytanii. I wcale nie są to informacje nieprawdziwe, ani przynoszące hańbę naszym pilotom, gdyż to zachowanie nie było uregulowane konwencjami, a Niemcy wcześniej atakujący w Polsce cele cywilne bez znaczenia strategicznego czy kolumny cywilne w taki sam sposób traktowali polskich pilotów we wrześniu 1939 roku.


fyyd: Podcast Search Engine
share








 May 30, 2021  27m