Z zachodniej perspektywy Chiny mogą uchodzić za alternatywną rzeczywistość. Mają własną, alternatywną orkiestrę symfoniczną, w której gra się tylko na chińskich instrumentach, a w ostatnich latach budują alternatywny internet. Mają już swojego Google'a (Baidu), Facebooka (WeChat) czy Twittera (Weibo), a nawet eksperymentują z własnym systemem GPS. Wszystkie te działania budzą coraz większy niepokój Stanów Zjednoczonych i Donalda Trumpa, który nakłada kolejne ograniczenia na chińskich producentów (Huawei) czy serwisy (TikTok). Na ile chiński model rozwoju technologii przygotowywany jest na eksport, a na ile dla zaspokojenia lokalnych potrzeb? Jakie części świata mogą przyjąć rozwiązania chińskich gigantów, zamiast doskonale nam znanych usług kalifornijskich molochów? Czy w obliczu wojny handlowej Chiny będą stawały się coraz bardziej autarkiczne? O tym Jacek Grzeszak, analityk zespołu gospodarki cyfrowej PIE, rozmawia z prof. Bogdanem Góralczykiem, politologiem i sinologiem z Uniwersytetu Warszawskiego.