Samochody z każdą kolejną generacją rosną średnio o 2%.
W praktyce w ciągu 20 lat segmenty zastępują siebie - to co było kompaktem w 2000 roku, obecnie gabarytami odpowiada ówczesnej klasie średniej. Jak długo potrwa ten wzrost? Czy Mercedes S będzie miał 7 kiedyś siedem metrów długości?
A jeśli już jesteśmy przy segmentach: czy zapełnianie nisz to rzeczywiście powstawanie nowych segmentów? Jak to się dzieje, że obecnie sukcesy odnoszą samochody, na które 20 lat temu nikt nie chciał nawet spoglądać?
Zapraszam na dość chaotyczny odcinek złożony niemal wyłącznie z dygresji.
http://podrodzepodcast.pl/14-segmenty/